Za sprawą CMUJ i cudownego M. miałam wczoraj możliwość wzięcia udziału w koncercie zespołu IRA współtowarzyszącego Świętu Strażaka. Wraz z zespołem wystąpił kwartet smyczkowy Artum String Quartet. Zapraszam do przeczytania relacji :)
Kiedy przybyliśmy na miejsce przywitała nas niemała kolejka, ale wszystko odbywało się na tyle sprawnie, że już po chwili siedzieliśmy na trybunach Cracovii. Zdecydowanym minusem całego wydarzenia był fakt, że publiczność siedziała w bardzo dużej odległości od sceny i niestety nie miała możliwości wejścia na murawę. Z początku przeraziła mnie także jakość nagłośnienia - brak możliwości wyłapania słów, które śpiewał na wstępie zespół Shot For Mia. Na całe szczęście później wszystko się unormowało.
Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia z pierwszej części wczorajszego wydarzenia udostępnione na FB Shot For Mia.
Po części muzycznej nadszedł czas na część edukacyjną z serii "jak się bronić przed ogniem". Zgodnie z M. zwróciliśmy uwagę, że ulokowanie wszystkich trzech ekranów tuż przy scenie nie miało większego sensu - o wiele lepiej sprawdziłoby się umieszczenie ich bliżej trybun. Pod koniec tej części prowadzący ogłosił, że Ci którzy mają ochotę ("ale na pewno nie wszyscy bo się nie zmieszczą") mogą udać się pod scenę. Tak oto gdy na scenie zawitała IRA, jak powiedział p. Artur Gadowski, była scena, ludzie pod sceną, długo długo nic (murawa) i reszta publiczności. Mimo wszystko było bardzo klimatycznie...
Motyw ze sklepu shirt.woot.com |
Co do klimatu - myślę, że powyższe zdjęcie idealnie obrazuje sytuacje z momentu, gdy zrobiło się ciemniej. Wokalista zespołu odniósł to do akurat śpiewanej piosenki - te telefony to zupełnie jak gwiazdy w jego piosence i że zrobiło mu się bardzo miło. Mimo wszystko sytuacja komiczna.
Sam występ zespołu na bardzo dobrym poziomie. Pan Artur świetnie wkomponował się w panujący w danej chwili nastrój, a każdy utwór rozpoczynany przez kwartet smyczkowy był balsamem dla uszu.
Na koniec pozostawiam Was z piosenką, która została zaśpiewana a capella przez publiczność. Najdłuższe uuuu jakie słyszałam :]
0 komentarze