Ostatnio coraz więcej projektów... Czas na Monte Snack!
Na przesyłkę czekałam nieco dłużej niż zawsze, ponieważ musiała ona zostać przekierowana z Krakowa do Radomia. Do projektu dostał się także mój mąż i tata - potrójna radość!
Całość została zapakowana w styropianowe lodówki wypełnione suchym lodem, który utrzymywał ujemną temperaturę.
Słodyczami zostali obdarowani znajomi oraz cała rodzina - od tych najmniejszych po tych nieco starszych. Wszyscy zgodnie stwierdzają, że mleczne kanapki są świetną przekąską. Nawet najmłodsza, roczna Oliwka z radością wyciągała ręce po prezent od wujka.
Od siebie dodam jedynie, że smak "montków" został w 100 procentach oddany w tej słodkości.
2 komentarze
My też mieliśmy przyjemność testowania mlecznej kanapki.Jednogłośnie Monte Snack zostało uznane przez dużych i małych za smaczną przekąskę.Miękki ciemny biszkopt z pysznymi kremami: mlecznym i czekoladowo-orzechowym od razu znalazł swoich zwolenników.Dzieciaczki zabierały Monte do szkoły jako drugie śniadanie,zaś starszym posmakowało jako dodatek do kawy.Smaczna przekąska zagości na pewno u nas na dłużej.
OdpowiedzUsuńPodzielam Twoje zdanie - naprawdę warto poświęcić "nieco" miejsca w lodówce dla Monte Snack :)
Usuń