Swift

Belvita Soft Bakes


Pierwszy dzień wakacji dla uczniów, studencki środek sesji, powoli rozpoczynające się przerwy wakacyjne - czy jest jakiś sposób na leniwe i smaczne drugie śniadanie? Z pomocą przychodzi belVita Soft Bakes. Nas szczególnie urzekł jeden z trzech spróbowanych wariantów.
Jakich smaków próbowaliśmy?




Ciastka te są kompletnie różne od tych, których próbowaliśmy w poprzednim testowaniu. Te są zdecydowanie bardziej miękkie i sycące - idealnie nadające się na drugie śniadanie albo słodką przekąskę do kawy lub herbaty. Niestety wspólnie zauważyliśmy, że pokochaliśmy Belvitę za jej chrupkość, czego tym ciasteczkom brakuje.

Ich ogromnym plusem jest natomiast cudowna zawartość - przepyszne suszone owoce nadają niesamowitego uroku Soft Bakes Red Berries, które zdecydowanie skradły nasze serduszka. Uważamy, że cała seria świetnie nadawałaby się jako spód do jakiegoś ciasta.

Gdybyśmy mieli jednak wybierać pomiędzy Belvita Śniadanie a Belvita Soft Bakes w ogólnym starciu wygrałaby wersja śniadaniowa.
Koniecznie spróbujcie i dajcie nam znać czy Wasze odczucia są podobne.

Zobacz również

0 komentarze

Flickr Images